Ta strona korzysta z cookies, czyli niewielkich plików zapisywanych w Twoim urządzeniu - dowiedz się więcej rozumiem

Narzedzia

Siła Natury

Spotkania grupy AL-anon

Spotkania grupy AL-anon w każdy czwartek miesiąca o godz. 1600 w Punkcie Konsultacyjno Informacyjnym w Górkach Małych, ul. Zalesie 3 (Ośrodek Zdrowia, wejście obok biblioteki)

Odpowiedz sobie na pytania zanim zdecydujesz, że nie dotyczy to Ciebie.

  1. Czy martwisz się, że pije ktoś bliski?
  2. Czy w związku z powyższym masz kłopoty finansowe?
  3. Czy kłamiesz, aby ukryć picie bliskiej Ci osoby?
  4. Czy uważasz, że dla osoby, którą kochasz, picie jest ważniejsze od Ciebie?
  5. Czy myślisz, że osoba ta zachowuje się tak pod wpływem swych kompanów?
  6. Czy stosujesz wobec niej groźby, takie jak: "Jak nie przestaniesz pić, to Cię rzucę"?
  7. Czy boisz się wyprowadzić kogoś z równowagi, by nie zaczął pić?
  8. Czy kiedykolwiek odczuwałaś ból lub zakłopotanie z powodu zachowania osoby pijącej?
  9. Czy wydaje Ci się, że każde święto jest zepsute z powodu picia?
  10. Czy kiedykolwiek chciałaś wezwać policję z powodu zachowania tej osoby?
  11. Czy szukasz schowanego gdzieś alkoholu?
  12. Czy uważasz, że gdyby ten pijak (ta pijaczka) kochał (a) Cię, to przestałby (łaby) pić, aby sprawić Ci przyjemność?
  13. Czy czasami ogarnia Cię poczucie winy, kiedy pomyślisz, w jakim stopniu starasz się kontrolować tę osobę?
  14. Czy zdarza się, że traktujesz innych (dzieci, podwładnych, współpracowników, rodziców) niesprawiedliwie, ponieważ jesteś zły (zła) na kogoś, że dużo pije?

Jeżeli co najmniej 3 Twoje odpowiedzi brzmią tak - możesz być pewny)a), że jesteś współuzależniony (a) czyli Twoja Droga powinna wieść poprzez Al-anon.

Al-anon

Nadmierne picie alkoholu wpływa na całą  rodzinę, a jego skutki można rozpoznać w każdym, kto żyje z osobą pijącą. 
Czyli wystarczy, że jedna osoba w rodzinie nadmiernie pije, a skutki początkowo niezauważalne odczuwa zarówno rodzina jak i też otoczenie. Skutki w psychice narastają i następują zwykle bardzo szybko i nie mając żadnej świadomości tkwimy w tym współuzależnieniu, przekonani, że chcemy pomóc alkoholikowi, a okazuje się, że wręcz pomagamy mu pić.

Czym jest współuzależnienie?

Przejawy zachowań osoby współuzależnionej:

  1. poddanie się rytmowi picia alkoholika,
  2. przejmowanie za niego odpowiedzialności,
  3. obsesyjne kontrolowanie go,
  4. pomaganie i nadmierne opiekowanie się nim (w tym niedopuszczanie do tego, aby ponosił on pełne konsekwencje swojego picia i swoich zachowań),
  5. wysoka tolerancja na różnego rodzaju patologiczne zachowania alkoholika z jednoczesnym występowaniem poczucia winy i poczucia niskiej samooceny oraz zaniedbywaniem samego siebie.

Jak przestać kontrolować życie innych i zacząć troszczyć się o siebie?
Jest dużo definicji współuzależnienia, gdyż jest to termin nieznany, żargonowy i dotyczy tylko i wyłącznie uzależnienia.

Co zrobić, żeby osoba bliska nie piła?

Jest to pytanie, z którym spotykam się najczęściej, zarówno w gabinecie lekarskim jak i podczas wykładów, pogadanek czy prelekcji. Muszę przyznać, że odpowiedź na nie jest niezmiernie trudna.

Odpowiadając, mam zawsze świadomość, że możliwości bezpośredniego oddziaływania na drugiego człowieka są niewielkie. Możemy natomiast wpływać na innych w sposób pośredni, tj. poprzez zmianę własnej postawy względem nich. Ta zmiana postawy wymusza często zmianę w zachowaniach drugiej osoby, szczególnie wówczas kiedy istnieją silne powiązania (rodzinne, emocjonalne, finansowe itp.). 

Pozostaje więc pytanie jak się zachowywać, jak postępować albo co robić, żeby nie pomagać w piciu. Podpowiedzi i wskazówek jest wiele, jednak znacznie trudniejsza jest ich realizacja. Oto nie wielka część, możliwości,  propozycji, które należy uwzględnić i wdrożyć:

  • nie należy zapominać, że alkoholizm jest chorobą przewlekłą i aby pomóc w wyzdrowieniu trzeba koniecznie zaakceptować ten fakt i przestać się wstydzić;
  • nie należy również traktować alkoholizmu tak jakby był hańbą dla rodziny; jest to bowiem jedna z chorób a powrót do zdrowia jest możliwy, podobnie jak w większości innych;
  • nie należy traktować alkoholika tak jak niegrzeczne dziecko, bo przecież nie postępuje się tak kiedy ktoś cierpi na jakąkolwiek inną chorobę;
  • wątpliwy sens ma robienie wyrzutów i wdawanie się w kłótnie, szczególnie wówczas, kiedy alkoholik znajduje się pod działaniem alkoholu;
  • wygłaszanie kazań i robienie wykładów nie ma również większego sensu, ponieważ alkoholik prawdopodobnie wie już to wszystko o czym chcemy mu powiedzieć, można natomiast sprowokować go do dalszych kłamstw i wymusić obietnice, których nie będzie w stanie dotrzymać;
  • nie należy przyjmować obietnic, o których wiadomo, że nie będą możliwe w tym momencie do spełnienia;
  • dając okłamywać się i udając, że się wierzy można doprowadzić do tego, że alkoholik dojdzie do przekonania, że potrafi nas przechytrzyć;
  • używanie szantażu w formie „gdybyś mnie naprawdę kochał to byś przestał pić..." niczego nie zmienia, a jedynie zwiększa poczucie winy, nie mówi się przecież „gdybyś mnie kochał, nie przeziębiłbyś się";
  • szukanie schowanego alkoholu, zmusza alkoholika do ciągłego wymyślania nowych kryjówek;
  • chowanie i wylewanie alkoholu jedynie skłania alkoholika do bardziej desperackich prób zdobycia go i ukrycia, a przecież wiadomo, że w końcu i tak znajdzie sposób żeby się napić;
  • wspólne picie alkoholu nie spowoduje wcale, że alkoholik wypije w sumie mniej, natomiast odwlecze to niewątpliwie moment, w którym zdecyduje się on poprosić o pomoc;
  • nie należy robić za alkoholika niczego, co mógłby zrobić sam, natomiast usuwanie problemów, chronienie przed ponoszeniem konsekwencji swoich własnych, nieodpowiedzialnych, zachowań (np. nieobecności w pracy, zaciąganie długów i inne skutki picia) odbierają szansę na to, aby alkoholik zauważył do czego doprowadziło go picie i aby zechciał zmienić swoje dotychczasowe postępowanie;
  • nie należy oczekiwać natychmiastowego wyleczenia, bowiem tak jak w każdej przewlekłej chorobie okres leczenia i rekonwalescencji jest długi, a nawroty choroby są możliwe;
  • bardzo potrzebne jest alkoholikowi otrzymywanie miłości, wsparcia i zrozumienia podczas podejmowanych prób zaprzestania picia i utrzymywania się w trzeźwości;
  • dopiero wówczas alkoholik otrzyma szansę zauważenia do czego doprowadziło picie.

Zmieniając swoją dotychczasową postawę w stosunku do alkoholika nie należy jednak liczyć na natychmiastowy efekt, bowiem dzisiejsza sytuacja jest sumą wydarzeń, które gromadziły się przez całe lata. Teraz również, do uzyskania oczekiwanych zmian, potrzebne będą tygodnie, miesiące, a może nawet lata. Jedno jest natomiast pewne, że tylko te osoby, które cierpliwie i konsekwentnie będą stosowały powyższe rady mają szansę na sukces, który musi w końcu ukoronować ich wytrwałość. Uczestniczenie w proponowanym przez nas programie terapeutycznym dla rodzin może przyspieszyć ten proces.

Przygotowano na podstawie wypowiedzi: 

dr n. med. Bohdan T. Woronowicz